Owady to najliczniejsza gromada na świecie, występują we wszystkich środowiskach, mają ogromne znaczenie dla planety oraz dla człowieka. Wiele ze stawonogów to doskonałe zapylacze, dzięki nim możemy cieszyć się wspaniałymi plonami. Przedstawiciele gromady Insecta poprawiają strukturę gleby, przyczyniają się do rozkładu materii organicznej, a także pomagają człowiekowi w walce ze szkodnikami.

Zaproś owady do siebie

Owady mają na ogół zła sławę, kojarzą się z kleszczami, komarami, muchami i osami. Słowo „insekt” powoduje dreszcze obrzydzenia u wielu z nas. Warto jednak zapoznać się z owadami, które są bardzo przyjazne i dzięki nim jest nam łatwiej, a nasze plony są obfitsze. Obecnie panuje moda na wypielęgnowane ogrody, wyrywamy chwasty, grabimy liście i pozbywamy się gałęzi. Należy wiedzieć, że dzikie rośliny są miejscem zamieszkania owadów pożytecznych. Jeśli chcemy, by w walce ze szkodnikami pomagały nam owady – musimy stworzyć im warunki do rozwoju i zimowania.

Łagodna murarka ogrodowa

Pszczołę miodną zna prawie każdy, ale jej kuzynkę – murarkę ogrodową, już nie. To samotnica, nie tworzy rodzin, nie zamieszka więc w ulu i nie da miodu. Są to bardzo ładne i przyjazne owady, często mylone z trzmielami. Murarki na spodzie brzucha mają szczoteczkę, za pomocą tego narządu zbierają pyłek z kwiatów. Są doskonałymi zapylaczami, a przy tym są zupełnie niegroźne, bo nie atakują człowieka. Pszczoła ta nie buduje samodzielnie gniazd, ale wykorzystuje puste łodygi roślin, szczeliny w murach. Ochoczo zasiedla domki dla owadów, które można wykonać samodzielnie lub zakupić gotowe (np. domek dla owadów w Sklepie Poradnika Ogrodniczego).

Złotook – żarłoczne larwy

Mszyce to najbardziej uporczywy szkodnik, z którym walczy każdy ogrodnik. Warto wiedzieć, że w tej walce mamy doskonałego sprzymierzeńca, który podobnie jak biedronka, żywi się wszystkimi gatunkami mszyc. Jedna larwa złotooka potrafi w ciągu swojego życia zjeść nawet 500 mszyc! Jego wygląd sprawia, że często jest mylony z molem. Złotook zwyczajny ma barwę jaskrawozieloną i silnie użyłkowane skrzydła, jego czułki są bardzo długie i skierowane ku przodowi. Zimą te niewielkie owady szukają schronienia, więc możemy im pomóc. Chętnie zagnieżdżą się w drewnianej skrzyneczce wyścielonej liśćmi lub słomą. Skrzyneczka musi mieć nieprzemakalny daszek i przed nadejściem jesieni wywiesza się ją około metra nad ziemią. Przed pierwszymi przymrozkami możemy schować owadzi domek do garażu. Wiosną wynosimy hotelik do ogrodu, a złotooki zaczynają rozwój kolejnego pokolenia.

Szybki jak biegacz

Pożyteczne chrząszcze bardzo rzadko widzimy w akcji, polują zazwyczaj nocą. Owady z rodziny biegaczowatych są bardzo szybkie dzięki specjalnym odnóżom bieżnym. Ścigają swoją ofiarę, a następnie zabijają za pomocą bardzo silnych żuwaczek. Biegacz skórzasty oraz biegacz złocisty żyją często w ogrodach, jeśli zapewnimy im do tego warunki. Te owady chowają się pod ściółką, butwiejącym drewnem, w stercie gałęzi. Warto więc zostawić, w kącie ogrodu, miejsce schronienia dla biegaczy. Możemy być pewni, że ich obecność poskutkuje zmniejszeniem ilości ślimaków oraz larw owadów.